Mr Bandit – Naturals

Przysmaki monoproteinowe Naturals

Produkty od Mr Bandit znamy bardzo dobrze – moje psy mają wśród smaczków tej marki swoich ulubieńców np. niektóre Suszaki, czy przysmaki Jerky, więc z chęcią przystąpiliśmy do testów pasków monoproteinowych Naturals. Ostrzegam tylko, że są niebezpiecznie smakowite. 😉

RODZAJE

Do wyboru mamy wiele smaków i są to paski: z baraniny, z dziczyzny, z gęsi, z kaczki, z indyka, z jelenia, z kozy, z królika, z kurczaka i z wołowiny. Skład tych produktów składa się, w zależności od wersji smakowej, z około 50-70% mięsa i 30-50% podrobów, chrząstek i kości.

JAK WYPADŁY TESTY?

Nela i Kiara bardzo polubiły paski od Mr Bandit i nie mają szczególnego faworyta wśród smaków, wszystkie mam wrażenie smakują im jednakowo. Trawią je bardzo dobrze, ale w ciągu dnia nie dostają więcej niż jednej sztuki dziennie ze względu na podroby, chrząstki i kości w składzie. Raz Kiara zareagowała rozwolnieniem na wersję z baraniną, ale faktycznie niefortunnie dostała 2 paski – jeden ode mnie, drugi od męża. Niemniej jednak testy wypadły świetnie. Kiedy robiłam kilkukrotne doświadczenia kładąc na ziemi całkowicie różne od siebie przysmaki, tylko raz paski od Mr Bandit przegrały z naprawdę intensywnie pachnącym gryzakiem, a w pozostałych przypadkach to właśnie Mr Bandit został wybierany jako pierwszy i przez Nelę i przez Kiarę. To musi o czymś świadczyć. 😉

Paski są suche, lekko kruche, dobrze łamią się w ręce. Nie są to gryzaki do długiego żucia, a jedynie przysmak na przekąskę, ale takie produkty również są bardzo potrzebne. Super sprawdzają się na spacerach, a nawet w gościach, ponieważ nie pachną intensywnie. Nie tłuszczą rąk, dłonie nie przenikają ich zapachem, więc nadają się do podawania poza domem. Ze względu na ich konsystencję dobrze sprawdzą się również dla psów z mniejszymi zębami, dla psów starszych, czy z małymi brakami w uzębieniu, ponieważ nie sprawiają psom trudności w pogryzieniu. Ponadto wybór smaków jest tak duży, że każdy znajdzie taki, który odpowiada konkretnemu psu. Ich dostępność w sklepach internetowych jest naprawdę dobra, podobnie jest z dostępnością w sklepach stacjonarnych. Ostatnio znalazłam przysmaki Mr Bandit w małym sklepiku zoologicznym i zostałam rozpoznana przez sprzedawcę – powiem Wam, że była to dla mnie bardzo zabawna sytuacja, bo jestem zwykłą dziewczyną z malutkiego miasta. 😉

Na pochwałę również zasługują opakowania produktów oraz cały branding marki – jest zabawny i zupełnie inny od wszystkich. Totalnie trafiają do mnie opisy oraz strona internetowa producenta, koniecznie na nią zerknijcie.

PODSUMOWANIE

Przysmaki od Mr Bandit w postaci pasków to naprawdę dobre produkty. Mają dość nietypowe składy jak na mięsne paski, ponieważ niewiele znam takich, które zawierają poza mięsem dodatkowo chrząstki i kości. Z jednej strony przysmaki składające się z samego mięsa mięśniowego są bardzo cenne, ale taka odskocznia i urozmaicenie diety też są psom potrzebne. Zdradzę Wam, że poza TOP for DOG zaopatrzyłam się już w kolejne opakowania Banditków. 😉

Strona: Mr Bandit

Facebook: Mr Bandit Polska

Instagram: MrBandit.pl

Dziękujemy za możliwość testów produktów Mr Bandit, które odbyły się w ramach plebiscytu TOP for DOG.

Na swoich faworytów głos będzie można oddać na stronie internetowej TOP for DOG.